headerphoto

MŁODZIEŻOWA ADORACJA PRZENAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU

(20 sierpnia 2011 r.)


     Dnia 19 sierpnia 1921 r., na trzy dni przed swem zejściem, Mateczka powiedziała: „Dziś rocznica, jak ofiarowałam swe życie za pokój Sióstr, Klasztoru, miasta i kraju”. I dodała: „I Pan przyjął tę Ofiarę.”

(Dzieło Wielkiego Miłosierdzia, s. 301)


     20 sierpnia 2011 roku o godzinie 19:00 odbyła się adoracja Przenajświętszego Sakramentu prowadzona przez młodzież z naszej parafii. Tematem wieczornej modlitwy, z racji przypadającej w tym roku 90. rocznicy śmierci św. Marii Franciszki Kozłowskiej, była ofiara i cierpienia Mateczki. Podczas adoracji były czytane rozważania o Bożym Miłosierdziu ofiarowanym przez Krew Przenajdroższą Pana Jezusa oraz o powołaniu do mariawityzmu, śpiewane były także liczne pieśni dopasowane tematycznie do rozmyślań.

     Młodych z naszej parafii wsparła duża grupa młodzieży z innych parafii mariawickich. Po skończonym nabożeństwie młodzież udała się na plebanię, gdzie odbyła się agapa i mogliśmy zaplanować działalność młodzieżową w naszej parafii na nowy rok katechetyczny 2011/2012. Uczestnicy adoracji Przenajświętszego Sakramentu otrzymali pamiątkowe zdjęcia, które zamieszamy poniżej.


     W tym roku mija 90. rocznica śmierci św. Marii Franciszki. W ostatnim roku jej życia do wielkich cierpień duchowych, które przez lata znosiła w pokorze, dodane zostały cierpienia fizyczne, w których nie szukała żadnej ulgi, wiedząc, że są one włożone na nią z woli Bożej. Stan zdrowia Mateczki zaczął się gwałtownie pogarszać, powodując coraz dotkliwsze cierpienia, po 19 sierpnia 1920 roku, w którym to dniu, w czasie działań wojennych na terenie Polski i Płocka, Mateczka złożyła ślub miłości Boga i bliźniego oraz ofiarowała życie swoje „za pokój sióstr, klasztoru, miasta i kraju” i kiedy to, jak powiedziała, „Pan Jezus przyjął tę ofiarę”.

     Jak wielkimi były Jej bóle, powiedziała tylko raz jeden, nigdy przedtem ani potem nie skarżąc się na nie. Wiedząc od kilku doktorów, że żaden z chorych nie jest w stanie ich znieść bez pomocy lekarskiej, jeden z kapłanów powiedział jej wzruszony: „Mateczka na pewno bardzo, bardzo cierpi”. Na te słowa usłyszał odpowiedź, wypowiedzianą ze łzami: „Dziecko drogie, ścianę bym gryzła!” Trwało to krótką chwilę i znowu uśmiech opromienił jej twarz i poczęła mówić ze zwykłą troskliwością o sprawach bieżącego dnia.

     Pan Jezus, skarżąc się do niej na niemoralne życie kapłanów w początkach jej działalności, powiedział: „W Miłosierdziu Moim przebaczę im, a w dobroci Mojej powstrzymam ich, ale ty masz być ofiarą błagalną”. Przez ostatnie pół roku Mateczka nie mogła się położyć, ale siedząc na sofce i nie śpiąc dzień i noc jęczała z okropnego bólu, który rozsadzał Jej brzuch na skutek gromadzenia się tam wody, żółci i krwi. Pan Jezus pocieszył ją i wyjaśnił zarazem znaczenie jej wielkich cierpień, mówiąc: „To za grzechy obżarstwa, pijaństwa i nieczystości; w brzuchu bowiem koncentruje się wszelka nieczystość”. Dnia 23 sierpnia 1921 roku o godzinie 4.33, dopełniwszy swej ofiary, w pełni rozumu zakończyła swoją misję na ziemi i oddała Bogu ducha.

     Wszystkie swe cierpienie Mateczka łączyła najściślej z Ofiarą Eucharystyczną Chrystusa Pana do tego stopnia, że nie wyobrażała sobie dnia bez przyjęcia Komunii Świętej, nawet wówczas, gdy choroba uniemożliwiała jej normalne jedzenie. Chleb Anielski był dla Mateczki źródłem siły duchowej do tego, aby ofiara, którą miała złożyć, stała się ofiarą całopalną. Dla Mateczki Chrystus Eucharystyczny i Jego Ofiara była źródłem niewyczerpanych łask. Ofiara i męczeństwo św. Marii Franciszki kierują nasze oczy ku Chrystusowi Eucharystycznemu i Jego Ofierze. Rocznica przejścia do nieba Mateczki ukazuje nam nie tylko wielkość cierpienia, jakiego doświadczyła, ale nade wszystko miłość stworzenia do swojego Stworzyciela. Miłość, która pozwala ludziom kosztować przedsieni przyszłej szczęśliwości.

     Trzy dni później w uroczystość Krwi Przenajdroższej Zbawiciela i faktyczną rocznicę śmierci Mateczki w Płocku odbyła się młodzieżowa adoracja prowadzona przez diakona Marię Dominika – relacja na oficjalnej stronie Kościoła oraz na stronie parafii łódzkiej.

http://www.mariawita.pl/htmls/archiwum/2011/90rocz_smierci_zal.html
http://mariawita.lodz.pl/aktualnosci/2011/plock_rocznica/rocznica.html


Modlitwa do św. Marii Franciszki

     Pokój tobie, Mario Franciszko, Matko Miłosierdzia! Tyś przekazała światu Dzieło Wielkiego Miłosierdzia we czci Przenajświętszego Sakramentu i pomocy Maryi. Tyś najdoskonalej naśladowała życie Matki Najświętszej i stałaś się wiernym odbiciem woli Bożej. Mateczko Najdroższa, prosimy Cię, wstaw się za nami do twego Boskiego Oblubieńca, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyśmy byli przepełnieni Jego miłością i rozdawali tę miłość innym. Amen